Zrobiło się deszczowo i zimno. Zrobiło się pusto. Ulice
opustoszały i dygocą z zimna. Pustki jednak bywają przyjemne. Chce się je
zapełnić. Niektórzy zapełniają je zakupami, inni miłością. Jeszcze inni
nonsensem. Między platanami a kamienicami snują się parasole. Pochowane są
aparaty. Pachnie deszczem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz